2016/10/30

10. I told you once, you're an asshole?


Budząc się zauważyłam, że nie znajduję się w swoim pokoju. Promienie przedpołudniowego słońca, raziły mnie po oczach, więc odwróciłam się plecami do okna. Miejsce obok mnie, na łóżku było puste. W powietrzu unosił się przyjemny zapach ciasta. Od wczoraj nic nie jadłam i strasznie burczało mi w brzuchu. Wstałam i podążyłam za pysznym zapachem.
Kuchnię od salonu oddzielał blat. Pomieszczenie było niewielkie, znajdowała się tu lodówka, kuchenka i zlew. Przed blatem stały dwa, wysokie krzesła podobne do tych w barach i pub-ach.

2016/10/22

09. I trusted him


Szłam wąską ścieżką wśród drzew i krzaków. Nieraz zahaczałam o gałęzie przez co mój sweter jest w opłakanym stanie. Idąc deptałam suche liście i trawę, prawie potknęłam się o wystające spod ziemi korzenie. Miejsca było niewiele, a i tak brnęłam w gąszczu roślin próbując dogonić Luke'a.
Prawdę mówiąc nie wiem dokąd mnie prowadzi. Powiedział jedynie, że pójdziemy w jedno, wyjątkowe miejsce. Zaufałam mu, ale nie wiem czy tego nie żałować. W okolicy nie ma zupełnie nic. Nic oprócz drzew i krzewów, które coraz bardziej zaczynają ranić moje ramiona i kostki. 

2016/10/13

08. Favorite constellation of my father


Warkot silnika usłyszałam aż u siebie w pokoju. Schowałam telefon do małej torebki i wyszłam z pokoju. Uwadze Charlotte nie umknęła moja niecodzienna stylizacja. Mając na sobie niedługą - sięgającą do połowy ud - czarną, koronkową sukienkę z niewielkim szarym paskiem, zapiętym w talii, czułam się nieco dziwnie. Na pewno nie, jak typowa Kylie. Od przeszłych dwóch lat, ubierałam tę sukienkę odświętnie. Pierwszy raz założyłam ją na imprezę, nie wiem czy się nadaje.
Ciotka zlustrowała mnie wzrokiem, a na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. 
- Wow! - potrząsnęła głową z niedowierzania. - Gdzie się wybierasz? 

2016/09/30

07. I hate events



„ - Hej Kylie – młoda kobieta o pięknych, kasztanowych włosach, przywitała mnie z uśmiechem. Zdjęła okulary i wskazała miejsce gdzie mam usiąść.
- Dzień dobry – westchnęłam zajmując miejsce.
Ciocia pożegnała nas skinięciem głowy i zamknęła drzwi wejściowe zostawiając mnie z obcą kobietką. Kolejną psycholożką, która przez najbliższą godzinę będzie próbowała wycisnąć ze mnie jakiekolwiek wspomnienie związane z moją mamą i jej śmiercią.
Dlaczego oni wszyscy myślą, że mówienie i myślenie o czymś, co sprawia nam wewnętrzny ból, pomoże nam ,,dojść do siebie”?

2016/09/23

06. I'm the little boy


Odwróciwszy głowę ujrzałam znajomą postać. Zdziwiona jego obecnością lekko uniosłam brwi. Odeszłam od okna i usiadłam na rogu łóżka, Luke uczynił to samo.- Ta dziewczyna to Olivia McCurdy. - Oznajmił, wciąż patrząc na widok za oknem. - Do tej pory, zawsze kojarzyłem ją z łóżkiem szpitalnym i jako typową pacjentkę. Zawsze miała na sobie tą samą, długą koszulę nocną. A teraz - odwrócił wzrok od okna i spojrzał na mnie swoimi oczami w kolorze błękitu. - Teraz jest zdrowa. Ubrana w normalne ciuchy. Cieszy się, że wreszcie wyszła do żywych.